. Gorący temat Interwencje

Gniezno – p.o. dyrektor Szpitala d.s. Leczniczych Mateusz Hen, na przejściu dla pieszych samochodem uderzył w młodą kobietę.

Zdarzenie miało miejsce 1 października 2019r. około godz. 15.

O wypadku redakcja GNIEZNO-FAKTY-INTERWENCJE jako pierwsza powiadomiła opinię publiczną. To dzięki pomocy czytelników w błyskawicznym tempie dotarliśmy do nagrania, które udostępniliśmy kolegom z poznańskiej redakcji. Sprawę nagłaśniamy po wyborach parlamentarnych, żeby nasza redakcja nie była podejrzana o stronniczość.

Redakcja GNIEZNO-FAKTY-INTERWENCJE jest także w posiadaniu materiału dotyczącego wypadku z udziałem p.o. dyrektora Szpitala Mateusza Hena uzyskanego od Policji Rejonowej w Gnieźnie oraz Policji Okręgowej w Poznaniu.

Redakcja GNIEZNO-FAKTY-INTERWENCJE wystąpiła z wnioskiem do Prokuratora Generalnego Prokuratury Krajowej o wyłączenie Prokuratury Rejonowej – Gniezno, w prowadzeniu sprawy.

Uwaga! materiał przerażający ….


W dniu dzisiejszym sprawę przedstawiają ogólnopolskie media… link :

https://poznan.tvp.pl/45107478/30102019-godz2130?fbclid=IwAR3oUf4W9E708bvdh1XUobfaNKAD6d-NysPMrF03T8gT5D_q82zas4T82ps

Więcej w temacie wypadku, którego sprawcą był p.o. dyrektor d.s. Leczniczych Mateusz Hen napiszemy wkrótce.

Prośba redakcji: Jesteśmy czasopismem internetowym (numer wpisu do Rejestru Dzienników i Czasopism RPR 3787), działamy w przestrzeni publicznej dopiero od dwóch miesięcy, dlatego uprzejmie prosimy czytelników o nagłaśnianie, przekazywanych informacji. Poruszane przez nas sprawy dotyczą bezpieczeństwa mieszkańców i finansów publicznych.

Tekst : Anna Nowak

Komentarze

  • Niezły jest moment uderzenia, zatrzymania samochodu podejścia do potrąconej osoby a następnie szybki powrót do samochodu i podjechanie o ok 1 metr do przodu ! Pewnie tylko po to aby mieć linie obrony że poszkodowana szła poza pasami dla pieszych ! Skandal ! Taki człowiek rządzi w naszym szpitalu i decyduje o pożyczce 50 mln zł które będą spłacały całe pokolenia ! Starosta do dymisji z całym zarządem ! SLD co wy jeszcze robicie z tymi ofertami w koalicji ???

    • A mi się wydaje, że sprawca wyskoczył z samochodu który dalej się toczył (pewnie mógłby przejechać leżąca kobietę).
      A całość to wręcz instruktażowy film jak NIE udzielać pomocy lekarskiej .

  • A w Kłecku wróble ćwierkają, że kilka lat temu jak doszło do baaaaaardzo podobnego wypadku to na końcu okazało się, ze sprawca wypadku to bohater który kogoś uratował.

  • To skandal, co na to grupa protektorska p.o. zastępcy dyrektora pana Hena?
    Co na to Piotr „czas na powiat” Gruszczyński?
    Co na to pani Paulina „energiczna i odważna” Hennig – Kloska?
    Co na to pan Tadeusz „zawsze dla ludzi” Tomaszewski?
    Co na to pani Anna Jung z CV robiącym wrażenie na Piotrze Gruszyńskim (podobno nieznanym dalekim krewnym)….. (wszystkie określenia są nieobraźliwe i autorstwa w/wym osób).

    Pokaż mi swojego przyjaciela a powiem ci kim jesteś.

  • Czy wypowiadający się w Teleskopie pan mecenas (pewnie reprezentujący sprawcę) miałby to samo zdania, gdyby w wypadku przez maskę przeleciała jego żona, lub matka lub córka lub udzielający mu portalowego forum zaprzyjaźniony pan redaktor z moje-gniezno.?
    Nie wypadek a zdarzenie, nie zdarzenie a wydarzenie, nie wydarzenie bo z nieokreśloną prędkością weszła na pasy (cytat z najsztuba), jak weszła na pasy to pewnie nieostrożna była, jak była nieostrożna to niech się cieszy z udzielonej pomocy, a jak nadeszła pomoc to mamy bohatera!

  • Pan mecenas Radosław Szczepaniak z filmu Teleskop zna na błędach lekarskich. W końcu jest autorem powieści w odcinkach na portalu moje gniezno i w dniu wtorek, 26 lutego 2019 pod tytułem „Błąd w sztuce lekarskiej” napisał co poniższe:

    W prawie medycznym wyróżnia się cztery następujące rodzaje błędów medycznych:
    Błąd diagnostyczny – polega na nieprawidłowym orzeczeniu choroby, która nie istnieje lub na niewłaściwym rozpoznaniu choroby pacjenta, co prowadzi do pogorszenia stanu zdrowia.
    Błąd terapeutyczny – polega na wyborze nieodpowiedniej metody leczenia lub błędnego sposobu leczenia.
    Błąd organizacyjny – polega na negatywnym wpłynięciu na stan zdrowia pacjenta poprzez niesprawną organizację pomocy medycznej.
    Błąd techniczny – polega na niewłaściwym pod względem technicznym wykonaniu czynności leczniczej. Może do niego dojść zarówno podczas standardowych badań, czy zabiegów, jak i podczas wykonywania skomplikowanych operacji…….

    Materiał jak znalazł na „obronę” pana Hena!!!!!!!!!

    A swoją drogą buk pierwszy pisze na moje-gniezno o wyrwanych zębach i wyrwanych sztachetach w płotach na terenie jego Gniezna a w sprawie wypadku na 3 Maja buk niedoinformowany nieco!!!!

  • Zadziwiające jest milczenie pozostałych gnieźnienskich mediów ( w tym internetowych i pisanych na papierze)
    reklamy zamawiane przez Starostwo i pana H. robią swoje ?
    czy może pisanie o tej osobie jest niewygodne nie tylko dla gnieźnieńskich „polityków” ale i gnieźnieńskich dziennikarzy

  • Ten pan miał już na swoim koncie wypadek…. Doskonale wie, że powinien to zgłosić w odpowiedni sposób, a policja by go zbadała. Natomiast kto to na siłę zrobi w szpitalu, jeśli szanowny pan dyrektor odmówi? Nikt pracy nie chce stracić, a wszyscy wiedzą co to za człowiek.
    Ciekaw jestem co do powiedzenia mają świadkowie.

  • Sprawa samego potrącenia jest oczywista i tylko krętactwo lub niezdarność służb odpowiedzialnych za zebranie dowodów i ukaranie sprawcy mogłoby zagrozić sprawiedliwości. Ja jednak zwracam uwagę na co innego. Tutaj kłania się problem infrastruktury drogowej. Ul. 3 Maja jest w strefie ograniczonej prędkości tzw. tempo 30. I to jest totalny absurd gdy spojrzeć na to jak ona wygląda. A wygląda tak, że jest to droga o 10-metrowej szerokości jezdni, prawie prosta, bez jakichkolwiek elementów, które wymuszałby jazdę z tą prędkości 30 km/h. Auta „oblepiają” każde możliwe miejsce zasłaniając wyjazdy z bram, ulic bocznych czy wreszcie przejścia dla pieszych. Dlatego moim zdaniem tutaj współodpowiedzialnym za każde tego typu zdarzenie jest zarząd powiatu, który jako zarządca tej drogi i jednocześnie zarządca ruchu ignoruje podstawowe zasady bezpieczeństwa i organizacji ruchu pozwalając na stwarzanie takich niebezpiecznych miejsc. Jak dla mnie nie jest ważne kto potrącił tą osobę – ważne dlaczego i co można zrobić aby takie sytuacje minimalizować. A moim zdaniem zarządca drogi robi niewiele.

  • ale ta piesza szła na pasach od przeciwnej strony jezdni, więc nic nie zasłaniało widocznosci na środku jezdni,

    • i kłania się kolejny raz to że piesi idą jak lemingi na pasach. Większości potrąceń by nie było gdyby piesi rozglądali się przechodząc po pasach. W żaden sposób nie bronię tu kierowcy bo jego wina i nie wiem czemu nie zauważył pieszej – czy zabawa telefonem czy może niefortunnie pieszy został zasłonięty przez słupek A pojazdu, jednak to pieszy zawsze powinien zachować najwyższą czujność bo tylko on boleśnie odczuje skutki swojej nieuwagi.

Dodaj komentarz