.. Zwierzęta

Odeszła ….

Odeszła …..

Chcę, żeby Świat wiedział, że była taka ONA !!!!!

Zapomniana przez lata w dawnym schroniskowym piekle …. pisaliśmy: 1 lipca – nasza drużyna …. Dzień Psa. … zaniedbana, cierpiąca Bela a od roku Arba.

Nie planowałam kolejnej adopcji …. ale kiedy ją  zobaczyłam w tłumie małych biegających piesków, kiedy resztkami sił podeszła do mnie i głowę wsunęła pod moją rękę … pochyliłam się tak żeby nikt nie widział, nie słyszał … szepnęłam … poczekaj ja po Ciebie przyjadę. Zdążyłam …..

Była bardzo chora (rak kości)…. przez lata ukrywała swój ból i cierpienie … porzucona przez potwora –„człowieka”.

Wszystko rozumiała … miała w sobie niewyobrażalną miłość i mądrość … była moim natchnieniem i siłą …. tak jak każdy … mój przyjaciel – pies.

Dzisiaj w nocy odeszła … moje serce pękło na milion kawałków.

Dodaj komentarz