Ku przestrodze❗❗❗ Jakis czas temu zakupiłam jedno opakowanie bransoletek fluorescencyjnych w sieci PEPCO.
Ja jako dziecko również się nimi bawiłam i nie myślałam o zagrożeniu jakie może ta zabawka stwarzać. W tamtym tygodniu dałam swoim dzieciom do zabawy owe bransoletki zakładały sobie na ręce, nogi po kilkunastu minutach dzieci złączyły wszystko razem ze sobą łączyć tak powstał kolorowy długi wąż.
Do pokoju wszedł nasz kot który od razu się zainteresował zabawka, niestety ugryzł jeden z patyków i wyciekła substancja fluorescencyjna. W ciągu chwili dostał szału!! Z pyska leciała mu piana kot zaczął się dusić.
Nie myśląc długo załapałam przerażona swojego zwierzaka i pojechałam do weterynarza. Kotek musiał być uśpiony do dalszej diagnostyki oraz pobrania krwi. Okazała się ze niewielka ilość może zagrażać życiu kota.
Chemia jak jest w tym produkcie również może być bardzo groźna dla dziecka które się nim bawi.
Na szczęście szybka reakcja i interwencja weterynarza uratowała mi kotka. Choć do dni dzisiejszego jeżdżę na kroplówke i antybiotyki. Na opakowaniu nie ma składu co również utrudniało lekarzowi prace w doborze odpowiednich leków.
Sam Pan doktor prosił o rozpowszechnianie mojej sytuacji ponieważ może być przestroga dla osób kupujących zabawkę która jest przeznaczona dla małych dzieci.
Źródło: facebook
To nie jest zabawka dla dzieci tylko rekwizyt imprezowy dla dorosłych. Tym bardziej nie dla zwierząt.