Na sugestie internautów, że pięknie śpiewa, że od dawna powinien być sławną gwiazdą, Michael Dandanell powiedział:
„Nie mam ambicji, żeby być kimś innym jak dobrym ojcem i opiekować się moimi dziećmi….. Poza tym kocham śpiewać…. kiedy jestem szczęśliwy lub smutny…. robiłem te koncerty od 11 lat z moim zespołem, starając się, żeby ludzie czuli się dobrze i śpiewali, pijąc zimne piwo …. I to kocham…. Także dochodzę do prawie 1 milionów obserwujących na moim śpiewie strona tutaj…. więc…. Myślę, że to nic złego
Dziękuję bardzo wszystkim, którzy słuchają moich piosenek „
Źródło: facebook
Dodaj komentarz