Dominik Sikora [*] – zapaśnik, brązowy medalista Mistrzostw Europy i olimpijczyk. Wielki talent, ogromna nadzieja klubu sportowego Sobieski Poznań.

W niedzielę 26 stycznia został pobity na Starym Rynku w Poznaniu. Trafił do szpitala z ciężkimi obrażeniami głowy. Pobicie okazało się tragiczne w skutkach. Zmarł w szpitalu 31 stycznia.
Jak podaje “Gazeta Wyborcza”: „w zapisie monitoringu widać jedynie, że w nocy 26 stycznia Dominik idzie przez rynek, a za nim mężczyzna w towarzystwie dwóch kobiet. Kolejne zapisy pokazują już tylko leżącego sportowca. – Został pobity – uważa trener Antoni Obrycki. – Prokuratura wyjaśni pewnie okoliczności, ale wszystko na to wskazuje, że doszło do jakiejś bójki, Dominik trafił do szpitala z obrzękiem mózgu. Nie udało się go uratować.” (źrodło: poznan.wyborcza.p)
Dominik Sikora pochodzi z zapaśniczej rodziny, w której wszyscy kochają i uprawiają zapasy.
„To ogromny cios dla jego bliskich, dla nas, klubu i dla mnie. Mam nadzieję, że policja znajdzie tych, którzy go pobili „– wyznał „Gazecie Wyborczej” trener klubu Sobieski Poznań, Antoni Obrycki.

„Nie ma takich słów, które oddałyby żal jaki czujemy po stracie bliskich I takich, które mogłaby nas w takiej chwili pocieszyć.” (źródło twitter: KS Sobieski Poznań)
Wobec ciosu, który spadł na Rodziców, Rodzinę i przyjaciół niełatwo znaleźć słowa pociechy. Można jedynie życzyć sił do zniesienia tego bólu – redakcja GNIEZNO-FAKTY-INTERWENCJE
Policja w tej sprawie prowadzi dochodzenie.
Młody szlachetny człowiek po prostu sie nie spodziewał ohydnej, perfidnej napaści, przecież byl na imprezie a nie na zawodach.. Straszne.. Bądźmy czujni..
Spoczywaj w pokoju Dixon [*]
Spoczywaj w pokoju Dixon [*] Będzie mi Ciebie brakować…
Dramat..
Strach wieczorem chodzić
Wstrząsające