Po roku trwania postępowania przygotowawczego Prokuratura Rejonowa w Gnieźnie umorzyła kolejne już doniesienie przeciw byłej dyrekcji Szpitala – Krzysztofowi Bestwinie, Ewie Jachimczyk i Pawłowi Dopierale z zawiadomienia poseł Pauliny Hennig-Kloski z Nowoczesnej.
Redakcja GNIEZNO-FAKTY-INTERWENCJE złożyła zapytanie do Prokuratury Rejonowej uzyskując potwierdzenie o umorzeniu postępowania przygotowawczego.
FAKTY:
Na kilkanaście dni – tuż przed wyborami samorządowymi w dniu 11.10.2018 poseł Paulina Hennig-Kloska złożyła zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej w Gnieźnie o możliwości popełnienia przestępstwa przez dyrektora szpitala w związku z działalnością na szkodę interesu publicznego i niegospodarnym zarządzaniem środkami publicznymi przeznaczonymi na rzecz szpitala. Prokuratura podjęła postępowanie przygotowawcze sygnowane PR.2DS 422.2018 które obecnie umorzyła.
W informacji medialnej Nasze Miasto Gniezno z dnia 11.10.2018 czytamy: „Paulina Hennig-Kloska podkreśla, że w szpitalu „widać pewne niepokojące trendy, które wskazują na nierealizowanie programów naprawczych kolejno nakładanych na dyrekcję szpitala”
Budzi wątpliwości sformułowanie jakiego użyła poseł Paulina Hennig-Kloska – było to zamierzone czy niekompetentne? Zgodnie z zapisami ustawy o działalności leczniczej :
„Jeżeli w sprawozdaniu finansowym wystąpiła strata netto kierownik samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej, w terminie 3 miesięcy od upływu terminu do zatwierdzenia sprawozdania finansowego, sporządza program naprawczy, z uwzględnieniem raportu, o którym mowa w art. 53a raport o sytuacji ekonomiczno-finansowej samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej ust. 1, na okres nie dłuższy niż 3 lata, i przedstawia go podmiotowi tworzącemu w celu zatwierdzenia.”
Należy zauważyć że to dyrekcja szpitala przygotowała plan naprawczy a nie był on „kolejno nakładany” – jak to sformułował w zawiadomieniu poseł Paulina Hennig-Kloska.
Co więcej Dyrekcja Szpitala – Krzysztof Bestwina, Ewa Jachimczyk, Paweł Dopierała sporządziła plan naprawczy samodzielnie ( a nie kupiła go od zewnętrznej firmy jak to zrobiono w 2019 roku!).
Ponadto istotnym w tej sprawie jest fakt, że ustawa o działalności leczniczej nie precyzuje restrykcji prawnej i kary w sytuacji nie wykonania planu naprawczego – wręcz przeciwnie – takie plany należy tworzyć i modyfikować na bieżąco w zależności od sytuacji ekonomicznej szpitala i obowiązujących w danym czasie uregulowań prawno-finansowych niezależnych od osób zarządzających szpitalami.
Czyżby poseł Paulina Hennig-Kloska jako osoba z ekonomicznym wykształceniem nie znała tych reguł ekonomii?
Tak się stało, że w 2018 wybory samorządowe w powiecie gnieźnieńskim wygrały ugrupowania, które utworzyły obecną koalicję PO-SLD-Nowoczesna. Więc zrozumiałym jest chęć obsadzenia kluczowych stanowisk w powiecie „swoimi” (bez żadnego negatywnego wydźwięku tego słowa) ludźmi. Ewie Jachimczyk, Krzysztofowi Bestwienie, Pawłowi Dopierała – za to co zrobili i zostawili w szpitalu należały się podziękowania a nie ataki medialne z sugestiami o rzekomych nieprawidłowościach w finansach szpitala i szarganie ich nazwisk.
Próżno szukać jakichkolwiek doniesień medialnych co w latach 2015 – 2018, poza doniesieniami do NIK i do Prokuratury zrobiła konstruktywnego Partia Nowoczesna dla gnieźnieńskiego szpitala.
Obecnie przypominamy, że Poseł Paulina Hennig-Kloska jest członkiem Rady Społecznej Szpitala – organu opiniotwórczego i ponosi odpowiedzialność społeczną za decyzję o pożyczce na 50 mln.
Czy działania poseł Pauliny Hennig-Kloski były celowe tuż przed wyborami?
Czy był to zamierzony zabieg przedwyborczy poseł Pauliny Hennig-Kloski oczernienia poprzedniej dyrekcji szpitala? Wiadomo było, że do czasu wyborów nic w tym temacie się nie wyjaśni a postępowania prokuratorskie potrwa jeszcze długo po wyborach.
Przed wyborami samorządowymi bezzasadnie medialnie atakowano ówczesną dyrekcję szpitala, całkowicie zdyskredytowano ich pracę, prawdę o pomnożeniu majątku szpitala, zaawansowanej naprawie i rozbudowie, doinwestowaniu w sprzęt medyczny i rozszerzeniu działalności leczniczej.
Przypominamy również, że poprzedni dyrektorzy szpitala Krzysztof Bestwina, Ewa Jachimczyk, Paweł Dopierała zakończyli swoją pracę w szpitalu ustępując miejsca następcom z nadzieją kontynuacji zadań których zwieńczeniem miał być nowy szpital dla Gniezna.
Dyrektorzy odeszli ze szpitala podejmując słuszną – jak się okazało- decyzję (działania obecnego zarządu powiatu dotyczące zarządzania szpitalem w tym wymiany kolejnych dyrektorów na przestrzeni ostatnich 15 miesięcy pozostawiamy bez komentarza).
Dodatkowo informujemy, że w marcu 2019r. zwolniono doktor Ewę Jachimczyk z pracy w szpitalu na Oddziale Dziecięcym, który przez ostatnie kilkanaście lat tworzyła i z oddaniem prowadziła.
Obecnie Pan Dyrektor Krzysztof Bestwina zarządza innym szpitalem (poza Gnieznem), Pani doktor Ewa Jachimczyk nadal leczy dzieci (poza Gnieznem), Pan Paweł Dopierała zarządza innym szpitalem (poza Gnieznem) wszyscy nadal cieszą się zaufaniem mieszkańców i pacjentów.
Przykrym staje się fakt, że pomówiono uczciwe i zaangażowane w budowę, rozwój i tworzenie nowego wizerunku szpitala niewinne osoby.
Ewa Jachimczyk, Krzysztof Bestwina jesienią 2018r. w remontowanym ówcześnie i wyposażonym w nowy sprzęt Szpitalnym Oddziale Ratunkowym (SOR).
Tekst: Anna Nowak zdjęcie: materiał własny
to miasto tak ma…..
Wygląda na to, że obecnie największym wkładem własnym ( i to bezkosztowym) w rozbudowę szpitala jest oczernianie poprzedników.
O zgrozo!,
teraz jest „lepiej” w tym szpitalu! Skoro tak „piszom” to tak jest!
A dlaczego pozostałe media zwłaszcza te , które informowały o rzekomych nieprawidłowościach w szpitalu teraz milczą. Czy w Gnieźnie obowiązuje autocenzura mediów???? Poza GFI- oczywiście – brawo Pani Redaktor za dociekliwość i spostrzegawczość !!!!
Kto i dlaczego chciał zniszczyć byłą dyrekcje szpitala?
Dla ludzi, którzy was poznali wiadome było, że to nic innego jak paskudna gra polityczna Powodzenia i dalszych sukcesów!
Oby wszystkie media gnieźnieńskie potrafiły bronić prawdy i żeby wreszcie ktoś zainteresował się tymi POczynaniami. To jest ta ich demokracja gdzie można każdego bezkarnie oczerniać i sądzić. Czy zapłacom byłej dyrekcji odszkodowanie za takie paskudne pomówienia? Oby sprawiedliwość wznoisła się na wyżyny.
Hipokryci tego miasta którzy donosili na dyrekcje szpitala teraz milczą. Nagle nikogo nie interesuje ilu chirurgów jest w pracy, jaki wyrobili kontrakt, czy mają ubezpieczenia, czy chodzą do pracy zdrowi? Czy w poradniach przyjmują rezydenci, kto dyżuruje, czy ma specjalizacje i z czego, ile zarabia lub ile bierze ( zapłaty oczywiście). Ilu pacjentów przyjęto, ile było odmów, jakie długie są kolejki, jakie kody resortowe mają podmioty zatrudnione w szpitalu. Ile zarabia lekarz na kontrakcie a ile na pensji. Czy koperty konkursowe giną czy są wyrzucane do kosza? No proszę ile tematów na nadzwyczajne rady powiatu. Dziennikarze tego miasta tez dziwnie niezainteresowani wszystkimi tymi powyższymi tematami. Nikt z dziennikarzy nie zapytał o pana Ogrodowicza dlaczego tak krótko był najlepszy. Dziwnie się plączą fotografie z budowy szpitala.. Ci co twierdzili publicznie że powstała fasada teraz chwalą się wnętrzami które wyremontowali poprzednicy.
Prawa li tylko prawda. Po połtora roku rządów Platformy Obywatelskiej nie dokończyli.
Po efektach ich poznacie !!! Obecna okrutna, bezwzględna i bezczelna władza w powiecie i szpitalu nie radzi sobie z niczym ! Nawet respiratora nie potrafią zakupić tylko na żebry idą – choć 50 mln pożyczki nie wiadomo komu przekazali i za co ? Gdyby 50 mln było uczciwie zagospodarowane to nie kryli by się z ujawnieniem na co zostały te środki przeznaczone !!! Śmierdzi sprawa na odległość !! Prokuratorze czy ty żyjesz i widzisz co się dzieje ? Możesz działać z urzędu !!! Jak tego nie zrobisz to licz się na działanie prokuratury krajowej ! Bezczynność jest katastrofalna ! Na fałszywe donosy Hennig-Kloski podejmowałeś czynności sprawdzające choć nie było żadnych podstaw ! Teraz 50 mln wyxxxxło i jest wszystko OK z gospodarnością ????? PROKURATORZE Pobudka !!!!