W ostatnim czasie do redakcji zgłaszają się nasi czytelnicy a zarazem informatorzy w ich własnych sprawach z prośbą o interwencje i nagłaśnianie ich problemów zwłaszcza dotyczących działań szpitala.
Pacjenci lub Rodziny zmarłych Pacjentów próbując dochodzić na drodze urzędowej należnych im praw (chociażby do rzetelnej informacji i dostępu do dokumentacji medycznej) napotykają całkowicie niezrozumiałe opory w sprawach uregulowanych aktami prawnymi i wręcz ustawowo obligujących do działań szpitala. Poszkodowani pacjenci udostępniają redakcji GFI z własnej woli fakty i dane mające dokumentować ich zarzuty wobec działań szpitala. Takie właśnie dane pozyskane od Rodziny zmarłego pacjenta zostały przedstawione w poniższym artykule
Następnego dnia po publikacji artykułu redakcja GFI została poinformowana, że Pan Tomasz (imię zmienione – były pacjent szpitala, który został z niego wypisany z ogromną odleżyną) jest nękany i zastraszany przez z-cę dyrektora ds. leczniczych – Mateusza Hena.
Mateusz Hen wymuszał i szantażował byłego pacjenta szpitala – Pana Tomasza aby wpłynął On na redakcję GFI aby ta usunęła ze strony GNIEZNO-FAKTY-INTERWENCJE wcześniej opublikowany artykuł.
Wyjaśniamy naszym czytelnikom, że o nieprawidłowościach polegających na nieupoważnionym przekazywaniu dokumentacji medycznej pacjenta osobom nieuprawnionym i poza droga służbową poinformowała redakcję rodzina zmarłego Pana Marcina (imię zmienione). Właśnie ten element – płyta CD łączy dwie wielowątkowe sprawy dwóch różnych pacjentów szpitala.
I właśnie w sprawie tej płyty CD Mateusz Hen wysyłał do Pana Tomasza liczne SMS w których m.in: czytamy :
… idź do tej baby i zlikwiduj ten wpis w internecie …..
Ma zniknąć ten artykuł, gdzie jest ta płyta ….
Na tej płycie wszystko widać kto drukował, dlatego ma wrócić , tylko ja i informatyk mamy taki dostęp do systemu żeby to wyciągnąć , rozumiesz …..
Informujemy, że zarówno Pan Tomasz jak i rodzina zmarłego Pana Marcina nie prosiła o żadne płyty CD. Z taką propozycją wystąpił sam Mateusz Hen, który jak już to wcześniej opisaliśmy poprzez łańcuch osób płytę CD przekazał rodzinie zmarłego Pana Marcina.
A później, po naszej publikacji Mateusz Hen zastraszał i szantażował ciężko chorego Pana Tomasza pisząc w SMS do niego: (dokładny cytat SMS-a)
Będę musiał iść na policję i powiedzieć że mnie szantażowałeś, groziłem mojej rodzinie, kary za to co jest opisane zaczynają się od miliona złotych i 8 lat więzienia. Bo to ochrona danych osobowych.
Artykuł opublikowany został 12 maja a 19 maja 2022r., nękany przez cały czas Pan Tomasz zmarł.
Redakcja GFI publikuje fakty, co do których ma dowody, że są prawdziwe, a w obu tych sprawach dodatkowo rodziny zmarłych pacjentów potwierdziły rozpoczęcie drogi prawnej.
Na koniec informujemy, że na pytania prasowe dotyczące tej sprawy, jakie redakcja GFI w dniu 12 maja 2022r., skierowała do dyrektora szpitala Grzegorza Sieńczewskiego tradycyjnie już – do chwili obecnej nie otrzymała odpowiedzi.
Natomiast w świetle wszystkich powyższych faktów zasadne jest kolejne pytanie czy dyrektor Grzegorz Sieńczewski złożył do Prokuratury doniesienie w tej sprawie.
Do tematu powrócimy.
Redakcja GFI łączy się w bólu z rodzicami, rodzeństwem, przyjaciółmi zmarłego Pana Tomasza – Szczere wyrazy współczucia.
Tekst: Anna Nowak źródło: czytelnicy
Za co biorą w tym szpitalu pieniądze figuranci Sieńczewski ( pozwala swojemu podwładnemu na wszystko) i Frąckowiak (szumne stanowisko pełnomocnika Rzecznika Praw pacjenta).
A gdzie nadzór ? pana Starosty, Radnych , posłów Kloski i Tomaszewskiego deklarujących nieustająca troskę o szpital i o ludzi
Hasło wyborcze PO przed ostatnimi wyborami samorządowymi- „przywrócimy gnieźnieńskich chirurgów” zostało zrealizowane – no i oczywiście mamy chirurgów gnieźnieńskich, od rana do wieczora pełno ich w pracy, uwijają się jak mogą a najlepszejszy chirurg dyrektor ordynator (widać na zdjęciu) jak widać szczególną troską ogarnia pacjentów SOR i Oddziału Chirurgicznego,
oddział świetny jest a jak go sprywatyzują, lub jak kto woli wydzierżawią lub zoptymalizują będzie jeszcze lepszejszy. No i tradycyjne pytanie – gdzie jest posłanka Kloska?
Jaki nadzór? Kogo jaśnie starosta powołał na dyrektorkę zdrowia wiemy. Jak w zależności osobistej Bxxxxka ma kontrolować w imieniu starosty szpital.
Tak, zmontowali sobie ekipę i uważają, ze ciemny lud kupi te gadki o optymalizacji czyli mówiąc wprost przekazywaniu publicznego majątku szpitala wiadomo komu. A pan Sieńczewski to lustra chyba też nie ma – bo wstyd dawno utracił, udaje dyrektora a jest figurantem
Coś dziwnego ostatnio dzieje się w tym szpitalu . Tyle zgonów może ktoś w końcu się tym zainteresuje b aż strach tam trafić.
Na OIT-ie jest zatrudniony anioł śmierci, co nazywa się ,,kxxx”. Rzadko stamtąd wychodzi pacjent żywy. Chyba że ma znajomości u dr H…, Strach się bać!
Trudno wyrazić w słowach to że najbliżsi w obliczu rodzinnej tragedii walczą o prawdę dla byłych, obecnych i przyszłych pacjentów gnieźnieńskiego szpitala. Szczere wyrazy współczucia z powodu śmierci syna.
Cytuję słowa śp. syna ,,Mamo, gdy bym miał kiedykolwiek wrócić na …. w Gnieźnie, to wolałbym umrzeć niż przeżywać to znęcanie się jeszcze raz”. Tak wspaniale się synem opiekowali, że gnił za życia i zmarł w bólach i cierpieniu.
Dużo sił w dążeniu do prawdy. Szczere wyrazy współczucia.
Takie są rezultaty ,,wspaniałej pracy”