W 1926 roku ogłoszono konkurs na najsilniejszego żołnierza w Wojsku Polskim. Patronat nad konkursem objęła gazeta Żołnierz Polski. Z całego kraju zaczęły napływać zgłoszenia opisujące wyczyny wojskowych atletów.
Jednym z ciekawszych wydaje się być st. szer. Teodor Czarnecki służący w Centralnych Składach Samochodowych w Warszawie.
Wobec licznie zebranych świadków w osobach kolegów i przełożonych wykonał on:
- Sztabę żelazną o grubości 34 mm , długości 2,80 m okręcał dookoła ręki tworząc z niej bransoletkę.
- Sztabę żelazną grubości 12 mm, szer. 34 mm, długości 2.80 m zginaną przez dwóch żołnierzy trzymał w zębach, trzymając jednocześnie na obu ramionach takie same dwie sztaby zginane przez 4 żołnierzy.
- Sztabę rozmiarów jak w pkt B opartą na karku zginał ramionami, podczas gdy równocześnie na ramionach i zębach trzymał 3 inne sztaby zginane przez żołnierzy.
- Talię kart 24 przedzierał na połowę a następnie jedną połowę na jedną czwartą część.
- Armatę polową 75 mm z lufą przesuniętą w zupełności w jedną stronę na łożu podnosił w rękach za szprychy koła trzykrotnie do wysokości bioder stojąc plecami do koła obciążonego lufą.
Z przesłanego przez dowódcę raportu widać że st. szer. Czarnecki był siłaczem nie lada i stanowił dumę polskiej armii!
Źródło: facebook Z Silnych Najsilniejsi Materiał pochodzi z gazety Żołnierz Polski, zdjęcie poglądowe z Polskie Miejsca Pamięci
Dodaj komentarz