.. Gorący temat

TVN UWAGA! „Zginęło minimum 1200 osób. Sprawa, tak naprawdę została zamieciona pod dywan”.

„Widział, jak babcia, idąc do karetki, wesoło macha mu ręką. 10 minut później już nie żyła”

Podeszły do mnie dwie kobiety i jeden mężczyzna. Od ponad 20 lat każde z nich próbuje ustalić, co stało się z ich bliskimi. Zadają sobie pytanie, czy nie zabiło ich pogotowie” – mówi Tomasz Patora, autor książki „Łowcy skór. Tajemnice zbrodni w łódzkim pogotowiu”.

21 lat od afery łowców skór ……

Reportaż „Łowcy skór” o zabijaniu pacjentów przez pracowników łódzkiego pogotowia ratunkowego i sprzedawaniu informacji o zgonach zakładom pogrzebowym ukazał się w „Gazecie Wyborczej” 23 stycznia 2002 roku.

Dziennikarz Tomasz Patora autor książki „Łowcy skór. Tajemnice zbrodni w łódzkim pogotowiu”, który wspólnie z Marcinem Stelmasiakiem i Przemysławem Witkowskim ujawnili jedną z najbardziej wstrząsających afer, niewyobrażalne zbrodnie w łódzkim pogotowiu w rozmowie z Tomaszem Kubatem wspomina tamte tragiczne wydarzenia:

Ile osób na sumieniu mają sanitariusze i lekarze z łódzkiego pogotowia ratunkowego?

„Za sprawą „łowców skór” zginęło minimum 1200 osób. Mówię tak, ale ta liczba tak naprawdę jest mocno niedoszacowana”

Ujawniliśmy niewyobrażalne zbrodnie, więc pewnie myślisz, że powinniśmy być zadowoleni …..”

A nie jesteście?

„Ja nie jestem. Ponieważ większość zabójców, a było ich -o czym mało kto wie- co najmniej kilkunastu, uniknęła odpowiedzialności. Poza tym odpowiedzialności uniknęli prawie wszyscy, którzy odpowiadali za istotę tej sprawy, czyli za handel informacjami o zgonach. Co gorsza, niektórzy wręcz mogą czuć się zwycięzcami. Nie dość, że uniknęli odpowiedzialności, to jeszcze mają się dziś doskonale”

Kogo masz na myśli?

„Chociażby właściciela sieci zakładów pogrzebowych, który bardzo ściśle współpracował z pogotowiem. Przez ostatnie lata rozwinął biznes i ma spore zyski. Zresztą odpowiedzialności nie poniósł żaden z pracowników zakładów pogrzebowych. A przecież za współpracę z nimi zostali skazani sanitariusze i lekarze.”

„Dyrektor pogotowia, który przez 12 lat tolerował handel „skórami” i nie mógł o nim nie wiedzieć, został dyrektorem odpowiedzialnym za nadzór gospodarką lekami w NFZ.”

„Tomasz S., ówczesny starszy dyspozytor pogotowia, główny organizator masowego handlu skórami, dostał od Skarbu Państwa odszkodowanie. Za to, że na początkowym etapie śledztwa przesiedział parę tygodni w areszcie, wypłacono mu 36 tys. złotych. O kilka tysięcy więcej niż rodzinie pacjenta zabitego przez sanitariuszy pavulonem.”

„Jeden z lekarzy-zabójców robi dziś karierę akademicką, o czym wie środowisko lekarskie w Łodzi.”

„Lekarz nazywany Don Wasylem, skazany za to, że nie pomagał pacjentom, rok przed wybuchem afery wygrał 125 tys. zł. w „Milionerach”. Pracuje w zawodzie w jednym z dużych miast w Polsce. Sąd lekarski miał narzędzia, żeby po wyroku skazującym zakazać mu wykonywania zawodu, ale tego nie zrobił. Mimo że Januszowi K. – innemu lekarzowi, który był ginekologiem i został skazany za to samo, uprawnienia zabrał.

Ile osób skazano?

„Cztery”

A ile osób Twoim zdaniem miało krew na rękach?

„Kilkadziesiąt … Pavulon, który nie był wykazany w kartach zużycia leku czyli nie podano go konkretnym pacjentom … pobierała większość zespołów pogotowia … ”

Dlaczego Twoim zdaniem udało im się uniknąć odpowiedzialności?

„Bo wielu wpływowym grupom – mam na myśli polityków, ale też środowisko lekarskie – absolutnie nie zależało na tym, żeby społeczeństwo poznało olbrzymią skalę zjawiska handlu „skórami” i zabijania pacjentów dla zysku.”

Reporter podkreśla, że od ujawnienia afery wciąż nie wyciągnięto odpowiednich wniosków.

Cały reportaż …..

https://uwaga.tvn.pl/reportaze,2671,n/zginelo-minimum-1200-osob-sprawa-tak-naprawde-zostala-zamieciona-pod-dywan-21-lat-od-afery-lowcow-sk,353277,ns.html

Książka Tomasz Patora„Łowcy skór. Tajemnice zbrodni w łódzkim pogotowiu” jak sam w reportażu mówi: ” …to jest forma autoterapii, bo łatwiej będzie mi żyć, jak wyrzucę to z siebie i opowiem od początku do końca jak było

Książka Tomasza Patory „Łowcy skór. Tajemnice zbrodni w łódzkim pogotowiu” ukazała się w Wydawnictwie Otwarte.

Źródło: TVN UWAGA

Komentarze

  • Andrzej R…. sadomacho morderca i złodziej,który podał Pavulon żonie w jej domu by ją okraść z całości w styczniu 2002 r był namówiony przez kucharkę restauracji Bać za pośrednictwem Fainy K. aby zwiększyć ilość styp.Ale jest przecież prywatne badanie wykrywaczem kłamstw za 500 zł dlaczego D. Andrzej tak się boi czyżby mordował?????????? Żądamy wsadzenia R. z P. na dożywocie!!!!!!

Dodaj komentarz