Zwierzęta

Ku przestrodze….. kasztany …

„Dzień dobry ….. ku przestrodze. Nie mówi się o tym a może prowadzić do tragedii. Jeśli możecie to proszę napiszcie coś na ten temat, by uchronić inne psiaki przed cierpieniem.
Nigdy nie pozwól się bawić swojemu psiakowi kasztami. Są dla niego trujące. Rewolucja na dwie strony, natychmiastowa wizyta u weta, 3dni kosztownych i bolesnych zastrzyków, jeżdżenie w nocy po pyralginie bo drgawki i ślinotok ? widok fatalny, zarwana nocka i stres dla nas i dla psa. Pisk z bólu…Noc była fatalna, na szczęście nasz wet był z Nami w pełnym kontakcie również w środku nocy. Dziś jest spokojniej bo nie ma drgawek i wymioty ustały. Jeszcze dwa dni zastrzyków ale żyje w przekonaniu, że będzie dobrze. Widok cierpiącego psa jest straszny, dlatego poprosiłam o umieszczenie informacji o „kasztankach”, bo zabawa była świetna… Bo się odbija, turla i mieści się w pysku do wygodnego uciekania… „
Pies miał na szczęście przytomnie myślących opiekunów i dobrego weterynarza, inaczej mogłoby być znacznie gorzej.
Kasztany mogą być dla psów bardzo trujące, jeśli przegryzie on owoc kasztanowca i będzie go żuł. Warto o tym pamiętać zwłaszcza jesienią, gdy na kasztany można natknąć się w parkach i na spacerach z czworonogiem.Połknięty w całości kasztan może też doprowadzić do niedrożności jelit.
Jeśli zauważysz, że Twój pies po 6 godzinach od spaceru staje się apatyczny, wymiotuje oraz widzisz u niego osłabienie – bardzo możliwe, że zjadł kasztan – skontaktuj się z weterynarzem.


Udostępniajcie ….. być może uratujecie tym psie życie

Źródło: Szajka Szarego Wilka

Dodaj komentarz