.. Myśl samodzielnie

Gniezno – kampania przeciw koszeniu traw i łąk miejskich …

Lechicka Kampania Przeciw Koszeniu Naturalnych Traw i Łąk Miejskich i Wycinaniu Drzew  Stowarzyszenie Lechistan Gniezno

                Kampania jest prowadzona przez blog słowiańsko-patriotyczny Lechickie Odrodzenie oraz Stowarzyszenie Lechistan Gniezno od roku 2017. Jej cel to poszerzenie spojrzenia Rodaków i urzędów na kwestie Przyrody i na skutki praktyk zaczerpniętych z Zachodu, takich jak rewitalizacje czy koszenie traw miejskich. W obecnym sezonie Stowarzyszenie prowadzi akcję tak przez publikacje, interakcje z Rodakami, mediami i instytucjami (lokalnymi i ogólnokrajowymi) – jak przez rozwieszanie plakatów tematycznych w witrynach sklepów i punktów usługowych, których kierownictwo i personel popierają nasze stanowisko.

Wszelkie instytucje, urzędy, media, punkty handlu i usługi, skłonne włączyć się do naszej kampanii prosimy o kontakt poprzez e-mail, co umożliwi między innymi przesłanie plakatu wspierającego kampanię. Za wsparcie i zrozumienie wartości przyrodniczej w duchu lechickim i słowiańskim – serdecznie dziękujemy.

M A I L  (I  L I S T) O D  P R E Z Y D E N T A  G N I E Z N A 

T O M A S Z A  B U D A S Z A 

w odpowiedzi na apel majowy Stowarzyszenia Lechistan Gniezno o weryfikacje procedury koszenia traw i łąk miejskich:

Prezydent Miasta Gniezna

    WOŚ.7021.45.2021

    Państwo Edyta Semik Tomasz Semik Stowarzyszenie Lechistan Gniezno

    Szanowni Państwo,

    W nawiązaniu do przesłanego apelu dotyczącego zweryfikowania i przetransformowania podejścia do procesu koszenia traw/tąk miejskich, informuję, że W związku z deficytem opadów atmosferycznych oraz wysokimi temperaturami obserwowanymi w ostatnich latach, Zakład Zieleni Miejskiej w Gnieźnie, zwany w dalszej części pisma „ZZM”, ograniczył w znacznym stopniu pierwsze pokosy zmieniając wiele hektarów w samoistne łąki. Na bieżąco obserwowana jest sytuacja hydrologiczno – atmosferyczna do której dostosowywane są prace w terenach zieleni. Zwiększono wysokość trawy, która podlega koszeniu, jak również minimalną wysokość trawy po koszeniu, za wyjątkiem terenów ostatnio zrewitalizowanych tj. Park im. T. Kościuszki, Park im. Prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego, Park Kieszonkowy na Jeziorem Jelonek Kościuszki, Park im. Trzech Kultur, rozdrabniania się pokos, czyli ściętą roślinność i pozostawia go w miejscu koszenia, co zapewnia możliwość obiegu materii organicznej, chroni glebę przed erozją, a także poprzez ograniczenie transportu, chroni powietrze.

    Planując częstotliwość koszenia ZZM w Gnieźnie bierze pod uwagę specyfikę terenu. Pas drogowy z uwagi na swoją funkcję jest miejscem, które przede wszystkim musi być bezpieczne dla uczestników ruchu drogowego, a podstawą bezpieczeństwa jest zapewnienie odpowiedniej widoczności – stąd tu koszenie odbywa się częściej. Zgodnie z wymogami obowiązujących przepisów koszenie roślin w obrębie skrzyżowań i trójkątów widoczności jest koniecznością. Wysokie, niekoszone rośliny ,,wykładają się” na ścieżki rowerowe, chodniki i jezdnie, zawężając je, dlatego tereny do nich przyległe również muszą być wykaszane.

Koszenie trawników nie jest działaniem szkodliwym, lecz jednym z podstawowych działań pielęgnacyjnych, takich jak nawożenie czy podlewanie. Wie o tym każdy, kto dba o własny przydomowy trawnik. Trawniki, które przestając być regularnie koszone zostają zniszczone poprzez zaniedbania w pielęgnacji, co jest zjawiskiem nieodwracalnym.

Koszenie służy wzmocnieniu i zagęszczeniu roślin najbardziej pożądanych w terenach zieleni, tj. trawiastych oraz zapobiega kwitnieniu, powodującemu przejście traw z fazy wegetatywnej generatywną, w której rośliny tracą pożądane cechy i zamiast wytwarzać liście pochłaniające zanieczyszczenia, wytwarzają pęd kwiatostanowy i nasiona.

    Wiele roślin trawiastych, dzięki wytwarzaniu rozłóg, potrafi zadarniać duże tereny, przerastając glebę korzeniami, chroniąc ją doskonale przed erozją. Należy pamiętać, że to rośliny trawiaste, ze względu na swoje właściwości, wykorzystywane są do zadarniania skarp, chroniąc przed ich osuwaniem i erozją. Koszenie służy także zwalczaniu chwastów. Umożliwia eliminację roślin dwuliściennych, które wypierają rośliny jednoliścienne, ale nie tworzą tak zwartej powierzchni chroniącej glebę przed przesuszeniem.

    Nie można zapominać, że zieleń w mieście pełni również funkcję estetyczną, a w wielu miejscach trawnik odznaczający się odpowiednim wyglądem jest bardzo pożądany np. na urządzonych skwerach czy w miejscach, w których towarzyszy on ciekawym założeniom zieleni, składającym się z krzewów, bylin i innych roślin.

    W związku z licznymi zgłoszeniami wpływającymi do ZZM w Gnieźnie, okazuje się, że nierzadko sami mieszkańcy domagają się przycięcia trawy, ponieważ tereny niekoszone zostają niejako oddane środowisku, ale odebrane mieszkańcom, którzy nie mogą z nich korzystać. Większe połacie porośnięte wysokimi roślinami, których pędy są zdrewniałe z powodu braku koszenia, są niedostępne dla rekreacji. Uniemożliwiają spacery, są niedostępne dla domowych pupili, a także uniemożliwiają zabawę dzieciom. Koszenie zmniejsza także ryzyko ukąszenia przez kleszcze, które przenoszą groźne choroby, a których liczebność z powodu ciepłych zim, mocno wzrosła w ostatnich latach.

    Jesteśmy świadomi, jak wielki wpływ na sposób pielęgnacji zieleni będącej w naszej gestii mają wysokie temperatury i susze, ale nie możemy zapominać również o potrzebach mieszkańców, kiórzy chcą korzystać z terenów zieleni. Reasumując, powstały w naszym mieście wydzielone miejsca, które utrzymywane są jako naturalne łąki jak i również wysiane zostały nowe łąki kwietne, które będą koszone dwa razy do roku, ale koszenie tylko interwencyjne poszczególnych połaci zieleni jest nierealne.

    Z poważaniem

    PREZYDENT MIASTA GNIEZNA TOMASZ BUDASZ

***********************************************************************
Prezydentowi Miasta Gniezna, Radzie Miasta Gniezna, Starostwu i Kierownictwu Zakładu Zieleni Miejskiej, mediom (Radio Gniezno, Przemiany Ziemi Gnieźnieńskiej, Gniezno-Fakty-Interwencje i inne), Zarządowi Urbis i Lokalnym Wspólnotom Mieszkaniowym, w ramach kampanii chcemy zwrócić uwagę na:

1.           Stowarzyszenie Lechistan Gniezno nie forsuje swych poglądów jako jedynie dopuszczalnych, co byłoby zaprzeczeniem obyczajom słowiańskim – lecz proponuje rozstrzygnięcie kwestii koszenia na poziomie lokalnego głosowania (osiedla, ulice, bloki, kamienice i tak dalej).

2.           Uzasadnienia poglądowe zostały zawarte w licznych dotychczasowych publikacjach, udostępnianych na forach gnieźnieńskich i ogólnokrajowych, a także przesyłanych instytucjom Miasta Gniezna.

3.           Zwracamy uwagę, że na Zachodzie i w coraz większej liczbie miast polskich występuje nowy, odwrotny kierunek w traktowaniu kwestii  naturalnych traw i łąk – tak ze względu na walory widokowe, jak równowagę ekosystemu. Gniezno jest z tym w tyle, w związku z czym działamy dla przemian i dobra wspólnego wszystkich mieszkańców.

4.           Obserwacje i dokumentacja czynione przez nas w latach 2017-2021 pozwalają poszerzyć spojrzenie na temat koszenia naturalnych łąk i traw na obszarze Gniezna. Udostępniamy część materiału dla weryfikacji władz, dziennikarzy i mieszkańców, jednocześnie weryfikujemy argumenty z odpowiedzi od Prezydenta Miasta Tomasza Budasza, otrzymanej pod koniec maja br. w związku z naszym poprzednim apelem o weryfikację praktyk koszenia.

Na powyższych zdjęciach, wykonanych w roku 2020 i 2021, widać systemowe pojęcie estetyki przeciwko Naturze w miejscu szczególnie wrażliwym, to jest odsuniętym od zabudowy miejskiej i mającym charakter zielonej enklawy oraz siedlisk owadów, ptaków i gryzoni. Jest to pas otaczający jezioro Jelonek pod Wzgórzem Lecha. Nasze uwagi, także a propos listu od Pana Prezydenta Gniezna, to – jak koszenie naturalnej (nie posianej, nie zdobiącej gmachów publicznych) trawy/łąki do widocznego poziomu zero, ma się do wspomnianej estetyki, i wreszcie, jak to się ma do objęcia strefą ciszy i spokoju występujących zwierząt, szczególnie ptactwa składającego jaja w roślinności brzegowej? Wreszcie – jak stylizowanie zieleni ma się do klimatu historycznej Słowiańszczyzny w miejscu, które powinno być szczególnie refleksyjne i wolne od ingerencji? Pierwszy wpis weryfikujący koszenie pasa przybrzeżnego jeziora Jelonek zamieściliśmy na profilu Prezydenta Miasta już w roku 2017, przy czym nie doczekał się wówczas odpowiedzi.

Poniżej: widok trawy wzdłuż ulicy Poznańskiej, zdjęcia wykonane w roku 2020 i 2021, przed skoszeniem i po skoszeniu. Kwestie bezpieczeństwa jazdy ze względu na pas chodnika wydają się zbędne. Kwestie urody zaś? Poszanowania zieleni jako żerowiska owadów i ptaków? I wreszcie – walorów wizualnych? Rzecz – obiektywna i indywidualna zapewne?

Jak widoki ulicy Poznańskiej po inicjacji tegorocznej procedury koszenia mają się do estetyki, poczucia piękna i szacunku dla Przyrody – i wreszcie, jak się to przekłada na świadomość przyrodniczą wykonawców zatrudnionych przez Miasto Gniezno do wykonywania takich prac?

A poniżej zwracamy uwagę nie tylko na „urodę traw gnieźnieńskich”, ale i niemiłosiernie przycięte drzewko, które fartem zachowało życie. Pytanie do ratusza i Prezydenta (ponieważ Zakład Zieleni jest bezradny, co dawno zweryfikowaliśmy) – dlaczego tego rodzaju prace nie są kontrolowane? Co ze świadomością przyrodniczą wykonawców?

Z kolei niżej przykład koszenia naturalnej łąki, która pięknie kwieci się i odżywia owady – o ile jej się na to pozwoli. Jest to łąka na wysokości oddziału 25 wojewódzkiego szpitala psychiatrycznego, jednak wyraźnie oddzielona od jego budynku płotem oraz dodatkowo szpalerem drzew. Miejsce to jest całkowicie wyizolowane, stanowi naturalny etap przejściowy między ścisłym terenem szpitala („Dziekanką”), a blokami przy ulicy Orzeszkowej. Jaki zatem cel ma demolowanie piękna i siedlisk organizmów żywych tej łąki:

Od kilku lat kolejne projekty niszczą naturalne łąki miejskie na wysokości ulicy Kostrzewskiego (bogate w słowiańskie zioła, na przykład dobroczynny wrotycz). Zeszłoroczne prace przy „Orliku” we wspomnianej lokalizacji zdegradowały sporą część jednej z tych łąk. Jednak w maju, w ramach zamykania prac, zrugowano całą łąkę, nawet obszar nieobjęty pracami. Dlaczego? Kto kontroluje takie prace i kto kontroluje ochronę Przyrody w Gnieźnie przy okazji wszelkich projektów?

Powszechny protest Gnieźnian zatrzymał szokujące plany wycięcia 700 drzew pod Wzgórzem Lecha. Trwają tam prace projektowe – a przy okazji: kosi się naturalne trawy. W jakim celu?

 Argument Pana Prezydenta dotyczący koszenia traw wzdłuż dróg dla lepszej widoczności kierowców jest nieoczywisty i nieadekwatny w odniesieniu do większości dróg miejskich, co pokazuje przykład z ulicy Orzeszkowej:

Powtarzamy nasze stanowisko: świat wchodzi w nową epokę traktowania Przyrody, której dobro i harmonia są uwzględniane przy każdym projekcie. Celem działań Stowarzyszenia Lechistan Gniezno jest wesprzeć ten proces na polu lokalnym i ogólnokrajowym. W pełni respektując obyczaje i prawa słowiańskie, wspieranie tego procesu ma z naszej strony podejście propozycji opartej na Wedach Przodków i poszanowaniu Wolnej Woli większości Rodaków (tak w projektach dotyczących Miasta Gniezna, jak całej Ojczyzny). Nasz przekaz dodatkowy dla władz Gniezna brzmi: epoka wręczania ludowi projektów zatwierdzonych przez ratusze i parlament się skończyła, wschodzi epoka współtworzenia, co oznacza, że wszelkie projekty mające wpływ na Gniezno (i Kraj) winny być zatwierdzane większością głosów wszystkich objętych wpływami takich projektów.

Co między innymi oznacza, że na ulicy Orzeszkowej w Gnieźnie, zgodnie z takim prawem i obyczajem, zgodnie z Wolną Wolą i lokalnym postrzeganiem dobra i urody Przyrody, mieszkańcy bloku nr 12 mają takie otoczenie:

Odpowiadając bezpośrednio Panu Prezydentowi:

    Zdajemy sobie sprawę, że nie wszystkim podoba się naturalna trawa i że niejednokrotnie Gnieźnianie upominają się o skoszenie traw w ich otoczeniu. Tak samo jednak nie brak mieszkańców miasta urzeczonych naturalnym rozkwitem Przyrody i zatroskanych losem owadów i zwierząt. Potwierdza to też okazany nam entuzjazm i współpraca przy wywieszaniu plakatów wspierających kampanię. 

    Nie przegapiamy widocznej nareszcie w tym roku pewnej redukcji koszonych obszarów, szczególnie oddalonych od centrum miasta. Nie przegapiamy ewolucji obejmującej instytucje krajowe i gnieźnieńskie w traktowaniu Przyrody, co uważamy za obiecujące stadium procesu – który, skądinąd od dawna uważamy za konieczny i nieuchronny. Wydzielanie dodatkowych miejsc zielonych, łąk kwietnych itp. – przyjmujemy z satysfakcją i traktujemy jako bardzo pozytywne przemiany. Mimo to działania urzędowe na terenie Gniezna i Kraju uważamy za niewystarczające i nieprzekonujące z powodu zaobserwowanych w różnych miejscach Gniezna (i Kraju) praktyk:

    – niekonsultowania samej praktyki koszenia, jak jej formatu i częstotliwości z lokalnymi wspólnotami

    – koszenia łąk i traw ukwieconych

    – koszenia łąk i traw do poziomu zero – w efekcie o „urodzie” stanowią często odsłonięte place ziemi

    – koszenia łąk i traw wyizolowanych z obszarów dróg oraz budynków urzędowych i użyteczności publicznej

    – braku przekonującej troski o organizmy żywe.

    Nie przyjmujemy argumentu o tym, że systemowe, zintensyfikowane koszenie jest dobroczynne dla traw i łąk miejskich, które to trawy i łąki pamiętamy z czasów PRL jako dające sobie świetnie radę w naturalnym rytmie Natury, obecnie – silnie modelowanej przez operacje urzędowe. Widoczne rezultaty wprowadzonych procedur dają niepodważalny obraz mizernego odbarwienia, zubożenia i zdegenerowania tego, co powinno zdobić dzień Gnieźnianom, generować im odprężenie i tlen, oraz wodę i pokarm tak dla roślin, jak dla zwierząt. Niekonsekwencje, zbędność lub szkodliwość części działań miejskich lub lokalnych wspólnot udowadniamy powyżej publikacją części zdjęć z naszej kilkuletniej dokumentacji. Bez odpowiedzi pozostaje pytanie, jaki ciężar przy ustalaniu procedury koszenia położono na położenie owadów, w tym pszczół. 

    Podkreślamy, że publikacje i działania Stowarzyszenia Lechistan Gniezno nie są oparte tylko na intencjach wpływu na instytucje, ale też na mieszkańców naszego i innych ojczystych miast. Dlatego niektórym odbiorcom część zawartych materiałów może zdawać się niepotrzebna – całość buduje jednak świadomość nas wszystkich: wspólnoty gnieźnieńskiej i narodowej.

    Podkreślamy także utrzymywane konsekwentnie następujące stanowiska Stowarzyszenia Lechistan Gniezno:

    1. Jesteśmy przeciwni rewitalizacjom parków w dotychczasowym tego pojęciu, to jest redukowaniu drzew i siedlisk ptaków, redukowaniu tlenu i ochłody letniej dla mieszkańców, wytyczaniu dodatkowych ścieżek i dróg parkowych kosztem zieleni. 

    2. Wszelkie projekty wnoszone przez deweloperów, architektów, przedsiębiorców itp. pod decyzję ratusza winny być objęte wyjściową klauzulą o nienaruszalności Przyrody, szczególnie drzewostanu. Radykalne wyjątki od tej reguły powinny być ściśle przeanalizowane i zaakceptowane przez większość mieszkańców, co najmniej lokalnie objętych projektem.

    3. Każdy podejmowany przez władze Miasta Gniezna projekt, który ma wpływ na: prestiż miasta, funkcjonalność i komfort mieszkańców, tkankę przyrodniczą i architektoniczną,  …powinien być zatwierdzony tylko przy akceptacji większości mieszkańców poprzez głosowanie.

    Z podziękowaniem za podjęcie dialogu: Tomasz Edyta Semikowie

Tekst: Tomasz Semik

Dodaj komentarz