W piątek 28 stycznia w Nowym Jorku tysiące policjantów wyszło na ulice. W ten sposób żegnali zmarłych kolegów Jasona Rivera i Wilberta Mora.
Funkcjonariusze nowojorskiej policji zginęli podczas akcji w Harlemie. Jasona Rivera wraz ze swoim partnerem Wilbertem Morą wpadli w zasadzkę. Żaden z nich nie przeżył.
Komisarz policji w Nowym Jorku na Twitterze napisał:
„Morderstwa oficerów Jasona Rivery i Wilberta Mory pozostawiają nas ze złamanymi sercami, flagami opuszczonymi do połowy i czarnymi paskami na naszych tarczach. Byli świetnymi oficerami wykonującymi ważną pracę”
Funkcjonariuszy opłakiwali koledzy z pracy i mieszkańcy miasta.
Internet obiegły zdjęcia i nagrania, na których widać tłumy policjantów pogrążonych w żałobie.
Tekst: Anna Nowak źródło: Twitter
Dodaj komentarz