. .. Gorący temat

Gniezno – list od czytelnika – szpital ….

14.06.2021r.

Szanowna Redakcjo.

Od kilku tygodni znajduję w przestrzeni internetowej informacje POWIATU GNIEZNO o kolejnych etapach prac zmierzających do oddania „nowego” szpitala w służbę mieszkańcom Gniezna i okolicy.

Nawet w dyskusji telewizyjnej w dniu 02 czerwca br. na antenie TVN24 poseł Dariusz Joński (SLD) przywołał fakt zakończenia budowy szpitala w Gnieźnie jako przykładu efektywnej współpracy koalicyjnej samorządowców (w Gnieźnie KO i SLD) w zakresie rzetelnego, służącego dobru wspólnemu zarządzania finansami publicznymi. Informator gnieźnieński zapomniał jednak p. posła uświadomić, jak długo szpital był budowany, na jak długo i jakiej wielkości długiem budowa szpitala obciążyła lokalną społeczność.

Dzisiaj wstrząsnęła mną informacja Gazety Wyborczej o tragicznej sytuacji potencjalnych pacjentów gnieźnieńskiego szpitala w zakresie bezpieczeństwa zdrowotnego. W artykule podawane są wypowiedzi lekarzy ze szpitala w Gnieźnie o zamknięciu Oddziału Intensywnej Terapii przy kontynuacji wykonywania zabiegów operacyjnych. Jak podaje gazeta, w środę 9 czerwca br. „ ….dyrekcja szpitala zamknęła oddział, karetki wywiozły pacjentów do sąsiednich szpitali, m.in. w Śremie i we Wrześni, a pielęgniarki wysłała na urlop ….” . Wydano jednocześnie polecenie, żeby w przypadku poważnych powikłań po zabiegach, pacjentów w najcięższym stanie karetki zawoziły do innych ośrodków w regionie. Pozostaje pytanie: ilu pacjentów w takim stanie transport przeżyje?

W takiej sytuacji naturalnym wydaje się pytanie: po co nam nowy szpital jak nie mamy personelu (lekarzy i pielęgniarek) do zapewnienia minimum bezpieczeństwa pacjentom w „starym’ szpitalu? Szpital-widmo straszył przez lata w budowie i dalej będzie straszył bezużyteczny po oddaniu do „użytku”

Wobec takiej intensywnej kampanii informacyjnej POWIATU GNIEZNO oczekuję informacji o celowości nieformalnych, utajnionych spotkań członków SLD (i nie tylko) w lokalu Gnieźnieńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej i przedstawianiu przejęcia oddziałów neurologii i udarowego jako faktu dokonanego w sytuacji braku jakichkolwiek rozstrzygnięć prawnych (ogłoszenie konkursu) tej kwestii. Czemu ma służyć ta dezinformacja?

Przyznaję, że nie rozumiem obojętności większości mieszkańców na politykę zdrowotną lokalnego samorządu (Starostwo Powiatowe) w naszym mieście. To przecież v-ce Starosta p. Anna Jung swego czasu mówiła o szpitalu „mój”. Zresztą w zakresie swoich obowiązków to p. Anna Jung sprawuje bezpośredni nadzór nad działalnością leczniczą i finansową gnieźnieńskiego szpitala.

Czy mieszkańcy Gniezna nie zdają sobie sprawy z faktu, że w takiej „karetce śmierci” może znaleźć się każdego z nas matka, brat, inna bliska osoba lub my sami?

Zastanawia również bezczynność Prokuratury. Przecież przytoczone wyżej działania dyrekcji szpitala w pełni wyczerpują czynności opisane w art. 160 § 1 i 2 kk „ kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”„jeżeli na sprawcy ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”.

Brak formalnego doniesienia do Prokuratury uzmysłowiła mi ogromną pustkę w przestrzeni publicznej powstałą po abdykacji p. poseł Pauliny Hennig-Kloski ze spraw lokalnych. Nikt tak jak Ona nie jest w stanie zadbać o bezpieczeństwo zdrowotne Gnieźnian przy pomocy rzeczowych, konkretnych doniesień do Prokuratury. Pani Poseł. NA POMOC!!!

Mam nadzieję, że mój list do Redakcji GFI chociaż część lokalnego społeczeństwa zmusi do refleksji, że to nasza bierność daje przyzwolenie na lekceważenie naszego bezpieczeństwa a być może zmobilizuje do działania zmierzającego do ukrócenia urzędniczej bezkarności.

Z wyrazami szacunku dla Redakcji GFI

Źródło: list od czytelnika

1 komentarz

  • Intensywną terapię zamknęli, kaplicę wyrzucili, lekarzy nie mają, 80 milionów długu na szpitalu . To 15 czerwca jest otwarcie szpitala czy zamknięcie? Czy ktoś się wreszcie tym zajmie co dzieje się w tym szpitalu i starostwie. A może otwarcie pod ptywatną dxiałalność?

Dodaj komentarz