Informacje

Gniezno – mieszkańcy w proteście wychodzą na ulicę – NIE dla zmian … ZOL-u!

dav

W dniu wczorajszym (sobota) po raz kolejny na gnieźnieńskim Rynku, rodziny pensjonariuszy gnieźnieńskiego ZOL-u, pracownicy, radni i wielu mieszkańców Gniezna protestowało przeciwko likwidacji, przeniesienia ZOL-u.

Mimo zimna, pandemii zdeterminowani wychodzą na ulicę, prosząc o wsparcie, żeby nie „dotykać” tego co sami przez przez lata stworzyli. Apelują o pozostawienie Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w swojej dotychczasowej formie. Nie zgadzają się na planowane przeniesienie do Wojewódzkiego Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych „Dziekanka” w Gnieźnie.

Wiele razy protestowali przed Starostwem Powiatowym w Gnieźnie:

Może być zdjęciem przedstawiającym co najmniej jedna osoba, ludzie stoją, na świeżym powietrzu i tekst „....• ×00000 NIE MA RODZIN IPRACOWNI TÓW PRZEZ PRZEJL KANKE PROTEST NIE WYRZUCAJCIE NAS z NASZEGO DOMU !!! ZOL ul.Orzeszkowej GNIEZNO 27”
P

Protestowali prod Urzędem Marszałkowskim w Poznaniu, gdzie wspierała ich gnieźnieńska młodzież.

Może być zdjęciem przedstawiającym co najmniej jedna osoba, ludzie stoją, na świeżym powietrzu i tekst „SAMORZĄD WOJEWÓDZTWA WIELKOPOLSKIEGO V NĄ!”
Kolejny protest w obronie gnieźnieńskiego ZOL-u. Tym razem w Poznaniu (fot. Piotr Chudziński)

W dniu wczorajszym poprosiliśmy o komentarz radną powiatu gnieźnieńskiego –Nataszę Szalaty, która z mieszkańcami Gniezna protestowała:

Pojawiłam się tutaj dzisiaj, aby dać wyraz solidarności i jedności z tymi ludźmi, którzy protestują  kolejny raz w obronie ZOLu w Gnieźnie, w imieniu tych, którzy sami nie potrafią o siebie zawalczyć. Oburzający jest fakt, iż mówi się o kolejnych rozwiązaniach a opiekunowie, pensjonariusze i pracownicy nie mają żadnej gwarancji, że pozostaną w niezmienionej formie jako Zakład Opiekuńczo – Leczniczy przy ul. Orzeszkowej. Cały czas  zachwiane jest  poczucie ich  bezpieczeństwa w obliczu niejasnych rozwiązań, które się im proponuje. Jest mi bardzo przykro, że Ci najsłabsi i ich rodziny oraz oddani pracownicy, swój los uzależniają od decyzji  Rady Powiatu Gnieźnieńskiego. To wstyd, żeby ludzie już tak mocno doświadczeni przez los, chroniąc swój dom prosili radnych o dobrą decyzję, która ma stanowić dla Nich ,,być albo nie być’. To przecież my radni powinniśmy być dla ludzi i dbać o ich interesy, bo przecież oddając na nas głos wierzyli w nas i ufali. Sytuacja jaka ma miejsce w obecnej chwili trwa już bardzo długo. Dlatego z szacunku do tych wszystkich ludzi powinna być jak najszybciej rozwiązana z finałem jakiego oczekują protestujący. Jestem z nimi całym sercem i wspieram ich ze wszystkich sił tutaj i na stronie Obrona ZOL Gniezno. Nie zawsze powinny liczyć się tylko  pieniądze , ważniejszy jest aspekt ludzki i społeczny oraz dobro drugiego człowieka.

O układance w „gnieźnieńskiej cesji” pisaliśmy w artykule: Czy to koniec układanki “gnieźnieńskiej…

Fotorelacja z wczorajszego protestu:

Tekst: Anna Nowak zdjęcia: czytelnik, facebook

Dodaj komentarz